
Uruchomiony na początku lipca przez Ministerstwo Cyfryzacji i BGK program „KPO: Pożyczka na cyfryzację” cieszy się dużym zainteresowaniem. Samorządy, uczelnie oraz firmy mogą wnioskować o wsparcie finansowe dla inwestycji w transformację cyfrową, m.in. modernizację infrastruktury czy cyberbezpieczeństwo. W sumie na ten cel trafi 2,8 mld zł (650 mln euro). Ze względu na krótki czas naboru obie instytucje organizują w poszczególnych województwach warsztaty dla wnioskodawców, które mają rozwiać ich wątpliwości przy przygotowywaniu wniosków.
– Transformacja cyfrowa dzięki pieniądzom z KPO będzie w Polsce przyspieszała. Cyberbezpieczeństwo, więcej sztucznej inteligencji w firmach, badania i rozwój, do tego transformacja cyfrowa i więcej usług cyfrowych, wymiana sprzętu sieciowego – to wszystko daje dzisiaj program, który Ministerstwo Cyfryzacji i BGK razem zbudowały, żeby zmieniać polską gospodarkę, polską naukę i polską administrację – mówi agencji Newseria Krzysztof Gawkowski, wicepremier i minister cyfryzacji.
– Pula środków na dzisiaj to jest 2,8 mld zł. Mamy kilka grup docelowych, które mogą z nich skorzystać. Po pierwsze, są to jednostki samorządu terytorialnego, są to również monopole naturalne, takie jak sieci energetyczne i wodno-kanalizacyjne. Są to uczelnie wyższe, małe i średnie przedsiębiorstwa, a także inne przedsiębiorstwa – mówi prof. Marta Postuła, pierwsza wiceprezes zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego.
Na początku sierpnia w Bydgoszczy odbyły się warsztaty dla podmiotów zainteresowanych skorzystaniem ze środków przeznaczonych na transformację cyfrową. Omówiono tam zasady naboru, zakres projektów kwalifikowanych do wsparcia i warunki finansowe programu, a także wskazano przykładowe kierunki inwestycji. Kujawsko-Pomorskie to kolejne województwo, w którym inicjatorzy programu „KPO: Pożyczka na cyfryzację” organizują spotkania informacyjne dla przedstawicieli jednostek samorządu terytorialnego, uczelni, przedsiębiorstw, w tym spółek komunalnych.
– Warsztaty dla wnioskodawców są niezbędne, ponieważ zakres finansowania zadań związanych z cyfryzacją jest bardzo szeroki: z jednej strony może być to wymiana sprzętu, z drugiej strony kwestie związane z szeroko pojętym cyberbezpieczeństwem, usługami chmurowymi. Na takich warsztatach nasi potencjalni beneficjenci mogą się więcej dowiedzieć, zadać pytania, które ich nurtują, żeby wniosek wypełnić szybciej i uzyskać te pieniądze – wskazuje prof. Marta Postuła.
Jak podkreśla, już pierwsze dni pokazały duże zainteresowanie wnioskodawców. Program ruszył 9 lipca i potrwa do wyczerpania środków, nie dłużej jednak niż do 31 sierpnia 2026 roku.
– Dynamika tego programu powoduje, że tutaj decyzje muszą być bardzo szybkie, jeśli chodzi o wnioskowanie, aplikowanie, ale również i perspektywa wykorzystania tych środków już w praktyce powoduje, że w ciągu 1,5 roku – dwóch lat na pewno efekty funkcjonowania tego programu zauważymy – mówi Piotr Hemmerling, I wicewojewoda kujawsko-pomorski, gospodarz warsztatów.
Instrument KPO obejmuje trzy główne obszary wsparcia. To inteligentne sieci energetyczne dla przedsiębiorstw i sektora publicznego (na ten cel trafi do 75 proc. środków z programu), a także zaawansowane technologie cyfrowe (np. automatyzacja procesów, cyberbezpieczeństwo) i rozbudowa infrastruktury ICT (np. centra danych, sieci).
– Efekt programu, który łączy Ministerstwo Cyfryzacji i BGK, to przede wszystkim przyspieszenie transformacji cyfrowej. Mam nadzieję, że to zmieni perspektywę postrzegania polskich firm, ale da im też szansę na to, że będą szybko się rozwijały, a przy współpracy z nowoczesnym samorządem, cyfryzowanym dzięki pieniądzom z Unii Europejskiej, ta współpraca będzie jeszcze lepsza – mówi Krzysztof Gawkowski.
Minimalna kwota pożyczki to 5 mln zł, a okres kredytowania wynosi 8–20 lat, zależnie od rodzaju podmiotu i wsparcia (w przypadku pożyczek z pomocą de minimis – osiem lat, w pozostałych – 20 lat). Dla jednostek samorządu terytorialnego oraz szkół wyższych pożyczki są nieoprocentowane (o ile pożyczka nie będzie się wiązała z udzieleniem pomocy de minimis). Dla przedsiębiorstw korzystających z pomocy de minimis oraz monopoli naturalnych oprocentowanie wynosi 0,5 proc.
– Zachęcamy do aplikowania. Należy wypełnić wniosek i spełnić warunki związane z tym, by projekt się zaklasyfikował – mówi prof. Marta Postuła. – Składamy wniosek, klasyfikujemy wydatki, następnie dany podmiot, dana jednostka przechodzi ocenę kredytową i podpisujemy umowę.
– Szczególnie się cieszę, że będą środki dla małych przedsiębiorstw, dla instytucji komunalnych, funkcjonujących w ramach samorządu, które wiedzą, jak pozyskiwać środki, i mają potrzeby w tym zakresie. Na pewno pieniądze z Banku Gospodarstwa Krajowego przeznaczone na cyfryzację pomogą unowocześnić i usprawnić funkcjonowanie tych przedsiębiorstw – zaznacza Piotr Hemmerling.
Jak podkreśla resort cyfryzacji, pieniądze z KPO, czyli Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności, mają się przyczynić do wzmocnienia innowacyjności gospodarki i wsparcia konkurencyjności Polski na rynkach międzynarodowych. Mają pomóc również zwiększyć poziom bezpieczeństwa i odporności na zagrożenia.
– Polska transformacja cyfrowa przyspiesza i to znacznie. Od 18 miesięcy bardzo się zmieniła, bo i polskie firmy korzystają z nowych programów, m.in. Funduszu Sztucznej Inteligencji, więcej pieniędzy trafia na cyberbezpieczeństwo, dodatkowe środki finansowe przeznaczamy na usługi cyfrowe, zmienia się proces legislacyjny, korzystają z tego start-upy. Gdybym miał popatrzeć na te 18 miesięcy i w pigułce je zebrać, to powiedziałbym, że Polska w cyfrowej transformacji gospodarki awansowała do pierwszej ligi w Europie – ocenia wicepremier i minister cyfryzacji.